Nowe badanie pokazuje, że krzyki na dzieci mogą być równie szkodliwe jak przemoc fizyczna czy seksualna1. Naukowcy zauważają, że krzyki mogą prowadzić do depresji, sprawiać, że dzieci będą popełniać przestępstwa, zmagać się z nadużywaniem substancji oraz prowadzić do złego stanu zdrowia fizycznego1. Badanie opiera się na analizie 166 wcześniejszych badań i naukowcy chcą, aby przemoc werbalna była uznana za osobny podtyp przemocy1.
W badaniu uwzględniono krzyki ze strony rodziców, nauczycieli, trenerów i innych osób dorosłych2. W wyniku przemocy werbalnej dzieci mogą doświadczać zaburzeń psychicznych, takich jak depresja czy złość, a także objawów zewnętrznych, takich jak popełnianie przestępstw, nadużywanie substancji czy stosowanie przemocy2. Przemoc werbalna może również prowadzić do negatywnych konsekwencji zdrowotnych, takich jak otyłość czy choroby płuc2.
Eksperci zalecają unikanie krzyków, obelg, upokarzania czy wyzywania dzieci2. Zamiast tego, warto zastanowić się przed wypowiedzeniem słów i poświęcić czas na naprawienie relacji z dzieckiem, jeśli coś krzywdzącego zostało powiedziane2. Ważne jest również, aby unikać krytyki podczas krzyku, na przykład nie nazywać dziecka głupim czy bezużytecznym1.
Badanie wykazało, że dzieci, które doświadczyły przemocy werbalnej, były prawie dwa razy bardziej narażone na używanie marihuany (19,9%) niż te, które jej nie doświadczyły (10,8%)3. Były również prawie dwa razy bardziej narażone na trafienie do więzienia (4,4%) niż te, które nie doświadczyły przemocy werbalnej (2,4%)3. Najbardziej bolesne i przykre słowa, jakie dzieci usłyszały, to „jesteś bezużyteczny”, „jesteś głupi” i „nic ci nie wychodzi”3. W przeciwnym razie, najbardziej pozytywne słowa, jakie dzieci usłyszały od dorosłych, to „jestem dumny z ciebie”, „dasz radę” i „wierzę w ciebie”3.
W związku z tym, warto zwrócić uwagę na sposób, w jaki komunikujemy się z dziećmi, aby uniknąć negatywnych konsekwencji związanych z przemocą werbalną.
Comment here